Po dwóch trudnych spotkaniach w lidze w końcu przyszła chwila, na którą czekaliśmy! W trzecim meczu sezonu Husaria Remo zagrała dokładnie tak, jak potrafi najlepiej – z pasją, zaangażowaniem i pełną kontrolą nad boiskiem. Efekt? Pewne i efektowne zwycięstwo 9:2 nad Wanica Star! 👏

Walka od pierwszych minut
Na murawie zobaczyliśmy odświeżony skład – w środku obrony zagrał Dawid B., który zwykle stoi między słupkami, a w środku pola postawiliśmy na dynamikę i ruchliwość. Od pierwszego gwizdka było widać, że zespół jest dobrze ustawiony i pewny siebie.
Już w 8. minucie po faulu na Bartku Ś. sędzia podyktował rzut wolny tuż przed polem karnym. Do piłki podszedł Daniel K. i pięknym strzałem z lewej nogi otworzył wynik spotkania – 1:0! ⚽
Grad goli i emocji
Dziesięć minut później Daniel K. po raz kolejny znalazł drogę do siatki po kapitalnej akcji z Bartkiem Ś., który rozciągnął grę na lewą stronę. Mamy 2:0!
Wanica Star odpowiedziała szybko strzałem z dystansu (2:1), ale Husaria nie pozwoliła na więcej. W 22. minucie Daniel K. asystował przy bramce Bartka S., który spokojnie podwyższył na 3:1.
Goście próbowali wrócić do gry kolejnym uderzeniem z dystansu (3:2), ale tuż przed przerwą Bartek S. huknął jak z armaty i ustalił wynik pierwszej połowy na 4:2 dla Husarii! 💪

Adrian broni karnego, Husaria rusza po zwycięstwo
Druga połowa rozpoczęła się od kontrowersyjnej sytuacji – sędzia podyktował rzut karny dla Wanica Star po upadku zawodnika... o własne nogi. Na szczęście Adrian B. zachował zimną krew i obronił jedenastkę w znakomitym stylu! 🔥
Ta interwencja dodała drużynie skrzydeł. W 54. minucie Daniel K. po zamieszaniu w polu karnym uderzył po raz trzeci – 5:2! W 63. minucie był już przy czwartej bramce, dobijając piłkę po niepewnej interwencji bramkarza rywali.
Deszcz, wiatr i dominacja Husarii
Choć pogoda nie sprzyjała – ulewa i silny wiatr dawały się we znaki – Husaria nie odpuszczała. W 81. minucie Daniel K. popisał się sprytem, ograł rywala głową i wbiegiem z piłką... dosłownie wpakował ją do bramki! 😄 7:2!
W końcówce do listy strzelców dopisali się jeszcze Zviiad K. (85’) oraz Kacper D. (89’), który po podaniu Marcina J. ustalił wynik spotkania na 9:2! 🚀

Zespół z charakterem
To zwycięstwo to coś więcej niż trzy punkty – to pokaz charakteru, wiary i wspólnego ducha drużyny. Każdy zawodnik dołożył cegiełkę do sukcesu, a radość po końcowym gwizdku mówiła sama za siebie.
„Jesteśmy mega zadowoleni, że jako drużyna wyszliśmy na boisko z takim nastawieniem i zdominowaliśmy rywala. O to chodzi, panowie!” – podsumowali zawodnicy po meczu.
Co dalej?
Krok po kroku wspinamy się w górę tabeli! ⬆️
Kolejny domowy mecz rozegramy 25 października z drużyną Nootdorp – serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na trybuny, będzie się działo! ⚽🔥
Dodaj komentarz
Komentarze