HOKEJOWY WYNIK Z GSC ESDO

Już od pierwszych minut przeważamy, co było widać na boisku. Oddajmy dużo niecelnych strzałów, aż do 8 minuty gdzie piękna bramkę z 30 metra od poprzeczki strzela Kamil Radowiecki i tym samym prowadzimy 1:0. Przeciwnik dość szybko wyrównuje po naszych błędach dajemy strzelić bramkę i mamy 1-1.

Gra zaczyna się od nowa, około 30 minuty piłka znajduje się pod nogami Bartka Ślęzaka i strzela on z okolic 45 metra. Piłka ląduje w siatce. Po pięknej bramce znowu prowadzimy ale nie na długo. Widoczne są braki kadrowe i dziury w obronie. Szybko dajemy drużynie wyrównać 40 minuta i mamy 2-2. Końcówka pierwszej połowy trochę nerwowa i do szatni schodzimy przegrywając 2-3. Po rozpoczęciu drugiej połowy szybko udaje nam się wyrównać i po raz 2 na listę strzelców wpisuje się Bartek Ślęzak.

Kolejny ładny strzał z okolic 30 metra sprawia dla bramkarza problemy i mamy remis. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy idziemy za ciosem i po 10 minutach strzelamy 2 bramki i mamy przewagę 4-3. Bartek Ślęzak trafia hattrick w tym meczu. Uspokajamy gre, co wykorzystują przeciwnicy i doprowadzają do remisu 4-4. Dużo bramek w meczu a to dopiero 70 minuta. Przeciwnicy idą cios za ciosem i wychodzą na prowadzenie w 73 minucie, ale nie na długo. rozgrywamy przyspieszaną akcje z wykorzystaniem obrońcy i to właśnie obrońca strzela na 5-5 Dawid Ochał!!

Wchodzimy w ostatnie 15 minut i to był najważniejszy moment w meczu. Po bramce nie odpuszamy i strzelamy dwie kolejne bramki w 78' i 81'. Trafia je nie kto inny jak Bartek Ślęzak i tym samym zapisuje sobie 5 bramek w meczu. Wielkie brawa za dobrą dyspozycje całej drużyny. Pomimo spokojnego wyniku 7-5 na 8 minut przed końcem meczu drużyna przeciwna zaczyna atakować i udaje im się jeszcze ustrzelić bramkę na 7-6. Wygrywamy mecz, 3 punkty zostają w domu a my widzimy się już w sobotę! Mecz gramy na wyjeździe, więcej informacji koło 17:00.

Brawo Husaria!