Mecz o wszystko niestety kończy się porażką dla nas. Zaczęliśmy od pressingu, co nie wyglądało źle. Mieliśmy swoje klarowne sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. Na boisku spotkały się dwie równe drużyny.
![](https://primary.jwwb.nl/public/h/u/w/temp-afdyzjesbnjdbxvhodlt/jp8umy/whatsappimage2023-04-23at160236.jpeg?enable-io=true&enable=upscale&crop=1024%2C504%2Cx0%2Cy95%2Csafe&width=800&height=393)
Sytuacje były z jednej jak i z drugiej strony, ale to my trafiamy bramkę na 1-0. Z karnego do jedynastki podchodzi Kacper Dębski i od 30 minuty prowadzimy. Triumf nie trwał zbyt długo bo zaledwie 10 minut później z rzutu rożnego goście doprowadzają do wyrównania i do przerwy mamy 1-1 .
Po przerwie zbyt wiele się nie działo, z wyjątkiem przejęcia inicjatywy przez gości i zostaliśmy zmuszeni cofnąć się w 65 minucie. Sędzia dyktuje jedenastkę dla gości. Piękną obroną popisał się Kamil Stachewicz, po czym opuścił boisko z urazem. Dużo zdrowia dla Kamila Przez kolejne 20 minut goście atakowali, ale bezskutecznie aż do 85 minuty, gdzie wychodzą na prowadzenie 1-2.
To nie był koniec bo w 90 minucie znowu trafiają bramkę i ustalają wynik meczu na 1-3. Mecz o wszystko tym razem nie dla nas. Dziękujemy bardzo licznym kibicom, którzy przybyli na mecz. Husaria zawsze razem
Dodaj komentarz
Komentarze